Modlnica

Po opuszczeniu Warszawy w 1870 roku, Kolberg za namową Józefa Konopki, który jako jego przyjaciel podzielający pasje etnograficzne badacza i jednocześnie ziemianin, mógł mu zapewnić spokojny, niemal wolny od trosk codzienności byt. Kolberg zamieszkał najpierw na krótko w Mogilanach, a później, już na stałe w Modlnicy, która była własnością rodzeństwa Józefa, Juliana i Antoniny.

Ta ostatnia pomagała Kolbergowi w gromadzeniu materiałów. Jest autorką tzw. Raptularza Antoniny Konopczanki, prowadzonego w formie wywiadu z informatorkami. Został on opublikowany współcześnie w tomie suplementowym, zob. DWOK T. 73/III.

Zachował się zapis przyśpiewki z Modlnicy, w której wymienione zostało nazwisko Kolberga:

„Ciesy się pan Kolbr, ze idziemy z pola,
ciesy się i Gacka, Maryna, Antola”.